wtorek, 18 września 2012

35

Doprowadzam się do autodestrukcji.













Przestałam marzyć, bo me marzenia się nie spełniają... lecz mam jedno, maleńkie, tyci tyci życzenie - chciałabym się kiedyś nie obudzić. Byłabym szczęśliwsza.  




























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz