wtorek, 6 marca 2012


Chora chora chora chora chora... tak jestem chora, w głowie tylko choroba, ciało strajkuje, organizm leży i kwiczy, a zdrowie gdzieś się zagubiło.Czuję się jakby mnie tir przejechał, w nosie jakbym miałam zepsuty kran, w głowie mam cykającą bombę uderzającą o ściany czaszki. Krótko mówiąc przezajebiście się czuję... 'Thumbs up!' Wrrrr... W takim stanie jutro piszę na dzień dobry maturkę z matmy, nie wiem w jakiej sali, nie mam 'idealnej' linijki, nie mam głowy do rozwiązywania wspaniałych matematycznych zadań. Jestem chora, muszę chodzić do tej pierdzielonej szkoły bo kuwa zachciało mi się mieć 100% frekwencję przez pochrzanione 3 lata liceum. Nienawidzę swoich pomysłów...

Umieram.

Dobranoc.



All alone
Rest your head
On my lap
When your down
All alone
Rest your head
On my lap





A zima odeszła, pozostawiając po sobie jedynie wspomnienia. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz