Pochłonięta muzyką leżała na swym łóżku z kubkiem gorącej kawy z mlekiem. Wędrowała myślami w przeszłości, wracała do pewnego dnia, gdy znalazła pewne miejsce. Wracała do wspomnień krajobrazu, natury. Uciekała oczami duszy w kolory płynące ze widoków, które utknęły w jej pamięci.
Chciała tam uciec, teraz, zaraz, już.
Wiedziała już, że rzeczywiste piękno pokaże pewnej osobie... Lecz najpierw ta osoba musiała się zjawić w jej życiu.
"Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa. Życie pierdoli nas wszystkich."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz